Podstawy
Zacznijmy od stwierdzenia, czym w ogóle jest leasing. To stworzona przez praktykę gospodarczą umowa, która polega na okresowym oddaniu innej osobie środków trwałych do czasowego ich wykorzystywania w zamian za okresowe opłaty ustaloną sumą pieniędzy. Rozróżnia się dwie formy leasingu – leasing finansowy i operacyjny. Jeśli chodzi o leasing kapitałowy (finansowy) to jest on znacznie mniej popularny, gdyż zawiera się na niego jedynie około trzydziestu procent wszystkich umów leasingowych. Wynika to po części z jego warunków i po części z kompletnego braku promocji tego rozwiązania finansowego przez przedsiębiorstwa leasingowe. Pierwszą, bardzo istotną rzeczą, która przemawia za leasingiem finansowym jest fakt, że w przeciwieństwie do leasingu operacyjnego nie jest on traktowany jako usługa, przez co nie jest objęty stałym podatkiem 23 procent, a podatek ten zależny jest od sposobu, w jaki nabywa firma leasingowa dany środek trwały. Oczywiście to nie jedyne różnice. Kolejną sprawą jest to, że w leasingu finansowym nie ma wykupu i w trakcie trwania umowy leasingowej trzeba spłacić całą wartość środka trwałego, a w leasingu operacyjnym występuje wykup, który daje możliwość wielu rozwiązań, jak np. finansowania samochodów w metodach wysokiej i niskiej raty, o czym więcej za chwilę.
Niska i wysoka rata
Występuje tylko w leasingu operacyjnym i najczęściej w przypadku samochodów osobowych do trzech i pół tony. Czym się charakteryzuje? Zacznijmy od leasingu niskiej raty. Jest on przeznaczony dla przedsiębiorców, którzy nie planują wykupu środka trwałego i po prostu chcą go po zakończeniu umowy leasingowej zwrócić firmie finansującej. W tym rozwiązaniu spłacać będą oni minimalną kwotę konieczną w trakcie umowy (40 procent amortyzacji) i jak wiadomo wykup będzie olbrzymi. W leasingu wysokiej raty są one wysokie, dzięki czemu kwota wykupu będzie bardzo niska, nawet 0 procent i jest on przeznaczony dla przedsiębiorców, którzy chcą wykupić samochód po umowie. Jeśli chodzi o leasing finansowy to tutaj nie ma wykupu i w trakcie trwania umowy leasingowej trzeba spłacić całą jego wartość, a po zakończeniu umowy bez dodatkowych opłat zostaje się jedynym, pełnoprawnym właścicielem dotychczas leasingowanego sprzętu.